Bez tytułu
Lubię wizualizować co poniektórą muzykę. Takie melodie, których się słucha z uśmiechem i łzami w oczach, tak dwoiste i piękne, delikatne i wymowne. Po prostu się rozpływam. Im więcej słucham tym bardziej czuję zapach kwiatów, ciepły wiatr, widzę łąkę i rosę na trawie. Tym coraz większą mam potrzebę samotnej wędrówki.
Yann Tiersen w kombinacji z Chopinem.