Bez tytułu
Znerwienie, zniecierpliwienie. Zaciskanie to dobre określenie do obecnego stanu bycia. Skutki braku wypoczynku. I perspektywa wyjazdu. To powoduje taką trochę wybuchową reakcję.
Uciec z tego jednego miejsca, to wystarczająco znienawidzone miasto przeze mnie. Nie ma chyba najmniejszego sensu brnąć dalej i dalej…. A jednak. Kolejny krok w tą niechcianą stronę.