Bez tytułu
Podobna do wahadła. Niepewności nigdy dość. Nie widział tych łez na „chciał bym żebyś została… na zawsze, na co poranek i co wieczór i co noc”.
Dużo do napisania. Wszystko tak świeże, że wymaga analizy i przemyśleń.
O filmie za to słów kilka. Wiosna – dziecięca beztroska. Mocne, ostre słowa mistrza. Płacz, który zatyka, uderza. Nauka. Lato – miłość, namiętność. Jesień – odpowiedzialność, ucieczka od, powrót do. Zima – powrót, odnajdywanie spokoju. Najpiękniejsza jest prostota. Niech to zabrzmi jak reklama ale naprawdę warto.