Bez tytułu
Wcale się nie dziwie samobójcom skaczącym z okien. Z przyczyn formy nie samego aktu. Będę miała dużo okien, albo niedużo ale duże.
Chmury od kilku dni są piękne. Móc wyciągnąć rękę, zagarnąć je, i zrobić sobie kołderkę z chmur. Na tą jesień co ją czuje już, bo chłodniej, bo wschód słońca jaskrawy, poranki lodowate, i okno na noc zamykam.