• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

B E L I E F

Strony

  • Strona główna

Bez tytułu

Lenistwo… nawet najmniejszy ruch palcem to zbędny wysiłek. Palce wystukują litery z przyzwyczajenia. Z krzesła podnosić mi się nie chce. Najnowsze moje odkrycie dotyczy krzesła obrotowego – całkiem niezły wynalazek. Wystarczy jeden ruch i masz nowy obraz przed oczami… Obiad, śniadanie, kolacja – kawa, ciastka, herbata, ciastka, herbata, czekolada. Chyba brak cukru w organizmie. Leniwy weekend… sen ponad miarę… Wstaje jedynie by zrobić sobie kolejną herbatę. Myśli jakiekolwiek odpędzam. Dobrze, że internet już działa… sapera opanowałam perfekcyjnie.   I tak dzień dzisiejszy odpłynął a ja go nawet nie musnęłam przelotnie…

 

13 lipca 2003   Komentarze (7)
harley
14 lipca 2003 o 15:52
Przecież to krzesło ma pewnie kółka? Po co więc wstawałaś żeby robić herbatę.
heartland
14 lipca 2003 o 08:01
Ja nie musnałem, lecz całkiem mocno trzepnąłem w plecy. Ale wolałbym tego za często nie robić.
jasne
13 lipca 2003 o 23:25
no to jak tak, to ja napisze, że wstałam dziś całkiem przyzwoicie i się nie obijałam, przez czesc dnia i anwet stukałam w klawiature, stukałam i co? i sie zaciał komputer, no kurrrr.....!!!
jasne
13 lipca 2003 o 23:25
a tak w ogóle, to: :-)
jasna_dziewczynka
13 lipca 2003 o 22:41
a ja dzis o 17.30 dopiero sie ubralam a wczesniej w pizamie chodzilam. i teraz siedze i mysle ze tak malo zrobilam. ale w sumie dobrze, dzien wolnego mi sie przydal tylko niepotrzebnie skonczyl sie awantura.
besia
13 lipca 2003 o 22:22
len i stwo... cio to stwo? zalecam dumanie zamiast lenistwa....
agakarolewska
13 lipca 2003 o 22:15
ja wstałam o 11;00 i szykowałam się na 13:15 do kościoła..wróciłam o 15:00 i polożyłam się spać..w sumie belief..tak sobie szłam dzisiaj i myślałam dokładnie nad tym..25 lat na karku..powinnam być aktywna, energiczna..powinnam się rozwijać wszechstronnie, studiować, pracować, chodzić do kinateatruopery, na wystawy, na festyny..na basen, siłownie..zdrowo się odżywiać..jejku..bo kiedyś będzie za późno.. a ja po jednej zmianie w pracy-cały następny dzień śpię..
jak przeczytasz na moim blogu DZIŚ UGOTOWAŁAM ZUPĘ..jestem z siebie dumna..pozdrawiam

Dodaj komentarz

Belief | Blogi