• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

B E L I E F

Strony

  • Strona główna

Bez tytułu

Pole usiane niezliczoną ilością stokrotek. Mnóstwo kwiatów wysuwających swe główki do słońca. Zielono, biało, żółto. Wpatruje się w szybę pędzącego przed siebie autobusu, jestem wewnątrz. Mam ochotę złapać za rękę siedzącą obok mnie kobietę i szepnąć jej: „niech pani patrzy jak pięknie…”.

Czytam … słowa tak rozkoszne, takie barwne, mieniące się jak oczko pierścionka w słońcu… rozglądam się by móc komuś powiedzieć „posłuchaj… posłuchaj tego… to piękne”.

Stoję w galerii, spoglądam na płótno… zachwycona, czuje każde pociągnięcie pędzla, z otwartymi ustami, tak chciałabym móc dotknąć… i tylko mój uśmiech mówi „piękne…”.

Zmęczona, pełna satysfakcji, na szczycie…. Zdobywca acz maleńki człowiek… rozglądając się wokół z wiatrem śpiewam cicho melodie… móc ścisnąć kogoś za rękę by poczuł … piękno…

 

28 maja 2003   Komentarze (6)
jasne
30 maja 2003 o 00:14
ho ho, jaka pani wysublimowana
martynia
29 maja 2003 o 20:59
... pokazać piękno na to co patrzymy można tylko temu komuś .....
BanShee
29 maja 2003 o 09:53
czy literki uciebie są lekko rozmazane czy ja jeszcze nie wytrzeźwiałam?!
heartland
29 maja 2003 o 08:17
autobus, wystawa, góra - też muszę zrobić taką wycieczkę
klapcio
29 maja 2003 o 08:16
jedna z niewielu, która dostrzegła, podziwiam /ja sama jus tak nie potrafię/
harley
28 maja 2003 o 23:50
No to trzeba było złapać tę kobietę za rękę i powiedzieć jej to. Takie gesty są bardzo miłe. Moze tego potrzebowała?

Dodaj komentarz

Belief | Blogi