• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

B E L I E F

Strony

  • Strona główna

Bez tytułu

Skrawki rozmowy, jego słowa do mnie, tylko słowa... aż słowa...

 

Twoje listy są od Ciebie do Ciebie, a jedynie do mojej wiadomości.

Popatrz na swoje dłonie… kogo widzisz?

Lubię słuchać ciszy…

Chcesz swój portret?

Patrz mi w oczy

Bo tak:-) widzisz uczę się…

Potem subtelność

Miał być flirt nie rozmowa o chorobach.

Mam brata profesor psychologii… stuknięty

Tak… temperament…

Nie musisz chcieć nie musisz nie chcieć…

Dobranoc Przyjaciółko...

 

Dobrze mi zrobiła ta rozmowa

 

24 kwietnia 2003   Komentarze (7)
besia
25 kwietnia 2003 o 20:07
az slowa - i znow slowa
belief
25 kwietnia 2003 o 18:42
Harley a co do listow to jak listy... ja pisze do niego on twierdzi ze pisze dla siebie
belief
25 kwietnia 2003 o 18:40
Muszelko... tak katharsis po czesci, artyzmu mi chyba brak, Harley... nadawca-kolega, adresatem-ja, tak najlepiej w swoich tylko czasem pryzmat drugiego spojrzenia przyslania mi obraz, wiec ten portret jedynie na plotnie farbami, jasne... o nie, to byla rozmowa wieczorowa pora;)
jasne
25 kwietnia 2003 o 14:10
i pewnie znowu po nocach sie gadało? ładnie ładnie
harely
25 kwietnia 2003 o 10:16
Troszkę pogubiłam się w tych listach. Kto jest nadawcą, kto adresatem. A portret własny nalepiej zamówić sobie w oczach, ale swoich.
Muszelka
25 kwietnia 2003 o 09:05
Tak się nieraz zastanawiam, Belief, czy Ty piszesz te teksty, aby się od nich wyzwolić, czy chcesz sprawdzić, jakie wrażenie robią na czytelnikach, czy po prostu jesteś Artyska w kazdym calu i w ten sposób wyrażasz samą siebie? Pewnie sa to myśli retoryczne, ale musiałam o nich napisać.
heartland
25 kwietnia 2003 o 08:11
chociaż tyle

Dodaj komentarz

Belief | Blogi