Bez tytułu, B E L I E F

Strony

Strona główna

Nowy strój kąpielowy. A co… a tak ! Na przekór, na odwyrtkę, na zaklęcie – przeklęcie zimy, na zelżenie wszystkich mrozów, na samochody niezapalające, na zimne mieszkania, na przeziębienia, zapalenia gardła i podobne, na ten śnieg co umiaru nie zna… na wszystko co zimne i apatyczne, niech się skończy.

safety.pin

24 lutego 2006 o 15:36

to zaklecie? ;)

slonecznik

08 lutego 2006 o 18:03

mam ochote na stroj kapielowy. i sukienke. i sandały. popieram, niech wszystko co zimne juz sie skonczy, ile mozna...

solei

08 lutego 2006 o 13:01

niech się stanie! :-))

Ziutek

08 lutego 2006 o 09:13

Mam male doswiadczenie z czytaniem blogów....trafiłem do Ciebie przypadkiem....próbowałem przeczytać ..od razu....tyle poezji....szkoda na raz......poczułem że....frune.....nareszcie........

abs

08 lutego 2006 o 08:27

nooo, niech już będzie wioooosna. kostium to jest ta część garderoby, której pewnie szybko nie wdzieję, biorąc pod uwagę moje kompleksy, ale zima skończyć by się mogła, bo jest bleah.

To ja 2004`

07 lutego 2006 o 22:36

Bo tak...jest lepiej.Po prostu. Pozdrawiam:)

qe?

07 lutego 2006 o 22:12

co tam wie jakis swistak, belief kupila kapielowki; zima musi sie konczyc :)

harley

07 lutego 2006 o 21:46

Dobra, dobra. Nie dorabiaj filozofii, na wyprzedaży byłaś ;-)

Strony

Dodaj komentarz