• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

B E L I E F

Strony

  • Strona główna

Bez tytułu

 

Dzień jak co dzień. Kolejny poranek tym razem zaspany. Norma, tradycja, nic niezwykłego. Złość na deszcz, na siebie, na świat. Rozżalenie, które nie wiem skąd mi się bierze. Tęsknota za ciepłym łóżkiem i ... ramionami. Zdolna jestem zrobić awanturę z niczego. Brrr... Może trzeba się jeszcze raz obudzić...

 

13 października 2005   Komentarze (4)
kasiczka
18 października 2005 o 18:23
ten sam klimat czuję.pod napięciem
qe?
13 października 2005 o 17:34
jesien. nasila sie
ERRAD
13 października 2005 o 13:23
To minie... Zrób mocną kawę i pomyśl o czymś przyjemnym, co przecież może się zdarzyć...
hunted_by_a_freak
13 października 2005 o 10:26
Dla mnie też najcięższe są poranki. I później kolejne takie same dnie. I też tęsknię za ramionami. Różnimy się tylko w kwestii robienia awantur. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Belief | Blogi