• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

B E L I E F

Strony

  • Strona główna

Bez tytułu

Czasem w środku coś się we mnie rozrywa. Zmęczenie odbija się na każdej płaszczyźnie. Przekalkowuje się samoistnie na wszystkie sfery. A wtedy im bardziej pragnę bliskości tym mocniej zęby zaciskam w milczeniu. Milczenie mam zakodowane jako lekarstwo, gdy ono nim nie jest. Odsuwam się i zwijam w sobie, chowam głowę by w oczach nikt nie mógł nic wyczytać…

 

… I'm a whisper in water

Secret for you to hear …

 

15 września 2005   Komentarze (5)
safety.pin
18 września 2005 o 12:14
odpoczynek...
jasna_dziewczynka
16 września 2005 o 16:07
jest po szesnastej a ja sobie uświadomiłam, że nie wypowiedziałm dziś jeszcze ani jednego słowa. bardziej niż cudownie.
Muszelka
16 września 2005 o 09:02
Dobrze, że tu nie milczysz... Myślę, że w dużej mierze Cię rozumiem, choc u mnie podłoże milczenia w realu jest całkiem inne.
ERRAD
16 września 2005 o 00:11
Już nie szukam lekarstwa \"na życie\", wiem, że go nie ma...
harley
15 września 2005 o 23:35
Milczenie ma często działania uboczne.

Dodaj komentarz

Belief | Blogi