• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

B E L I E F

Strony

  • Strona główna

Bez tytułu

Przeziębienie w połowie drogi. Ja myślami w ciepłych krajach. A śniegu jak nie było (to co z poniedziałku na wtorek się nie liczy) tak i nie ma.

Najbardziej mi odpowiada moment gdy wychodzę spod prysznica. Ciało wypieszczone przez wodę, pachnące, cieplutkie i świeże.

Prosty żywot prowadzę ostatnio: praca, druga praca, dom, ugotowanie obiadu, papierzyska raz jeszcze, poczta, pomarańczowa gruba książka, kieliszek wina i sen. Znudzi mi się, to zmienię. Gdzieś pomiędzy kolejnym mrugnięciem powiek, pomiędzy kolejnymi łykami, machnięciem długopisem jest i będzie miejsce dla niego. Może bez tęsknoty bym nie istniała…

 

06 stycznia 2005   Komentarze (8)
heartland
13 stycznia 2005 o 09:34
No, przy takim trybie życia to się sporo oszczędza ;-P
solei
10 stycznia 2005 o 15:02
na pewno nie taka (w domyśle liryczna ;-) )
j.
07 stycznia 2005 o 14:01
takie jakies... cieple zaskakujaco
Fanaberka
06 stycznia 2005 o 21:39
uśmiecham się noworocznie. dużo miłości, belief :-)
martynia
06 stycznia 2005 o 20:57
...do słowa gdzieś ...chciałam napisać: ważne,aby był ktoś dla kogo można gotować ...teraz napiszę, ważne jest aby byl ktos za kim można tęsknić ... przed chwila z kimś o tym rozmawiałam ...móc kochac, tęsknić to piekna sprawa ... nawet bez wzajemności....
night-dreamer
06 stycznia 2005 o 20:25
tak trzymaj
harley
06 stycznia 2005 o 20:13
Znaczy - człowiekiem jesteś jeszcze.
qe?
06 stycznia 2005 o 20:08
na przeziebienie zamiast wina to moze herbatka z sokiem malinowym & cytrynka by lepsze bylo, he? ;) (a tak wogle to szczesliwego i wszystkiego :)

Dodaj komentarz

Belief | Blogi