Bez tytułu
Psss – spalona żarówka.
Z każdym porankiem coraz trudniej wstać. Z każdą mijającą godziną więcej lęku. Łzy nigdy nie będą jak poranna rosa. Mniej chęci i mniej. Folguje bałaganiarstwu. Może to tylko jakieś niewielkie zwarcie nastąpiło. Może uda się naprawić…
Dodaj komentarz