Bez tytułu, B E L I E F

Strony

Strona główna

Gdy pada deszcz ducha swojego słyszę za sobą. Stawia kroki rozpryskując kałuże. Bosymi stopami czy też i może nie... A kiedy się odwracam nic ani nikogo nie widzę. Wzrokiem tego nie uchwycę. Wiem, że tam jest i się uśmiecham na samą myśl. Lubię tego deszczowego ducha.

evelio

22 lipca 2004 o 18:46

a gdy czasem szepnie cos na ucho swym deszczowym glosem...

panna-nikt

21 lipca 2004 o 10:23

ja najbardziej lubie zimowego mozna go przylapac zostawia slady na sniegu:]

martynia

17 lipca 2004 o 21:00

... ja to tylko spodnie mam pochlapane ...

Snath

17 lipca 2004 o 14:00

jego nie zobaczysz, musisz weszyc nosem.

Fanaberka

17 lipca 2004 o 12:09

:-)

qe?

17 lipca 2004 o 02:18

eeee, to tylko kieszonkowiec ;)

jasna_dziewczynka

16 lipca 2004 o 23:55

ładnie dziś padało.

harley

16 lipca 2004 o 23:52

Czemu on za Toba tylko w deszczu łazi?

solei

16 lipca 2004 o 23:34

zatrudnij go do noszenia Ci parasola nad głową ;-))

16 lipca 2004 o 23:19

Na pewno tam jest.

moje

16 lipca 2004 o 23:16

ja też go lubię

heartland

16 lipca 2004 o 22:53

eeee, to tylko dozorca ;-p

Strony

Dodaj komentarz