• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

B E L I E F

Strony

  • Strona główna

Bez tytułu

Ta droga prowadzi do nikąd. Szkoda moich stóp. Jednokierunkowa o dużym natężeniu ruchu. Bez pobocza, bez żadnej możliwości zatrzymania. Tam była tęcza, przez chwilę. Nie zdążyłam do niej dobiec. Już nie ma zakazów, które mogłabym łamać. Poproszę o kolejne życie.

Straciłam wiarę, że się wyrobię do końca miesiąca. Rezygnacja mnie obsiadła, na dywanie, na kanapie, obok na fotelu i kracze szeroko… Wstręt mam do mądrego słowa pisanego. Do cyfr, do analiz, uchwał, sprawozdań. To co widuje na co dzień w podobnej formie nagle mnie przeraża i odpycha. Jednak nie powinnam tego odsuwać, lipiec byłby w sam raz.

 

08 czerwca 2004   Komentarze (7)
harley
12 czerwca 2004 o 20:33
Tęczę chciałaś gonić? Przecież ona nie istnieje.
kasiczka
11 czerwca 2004 o 20:34
może do lipca stwierdzić,że nie trzeba nic odsuwać?
Fanaberka
10 czerwca 2004 o 21:45
Zakazy są w nas, a te ciężko łamać. Tak... kolejny piękny obraz...
qe?
09 czerwca 2004 o 15:32
dokads prowadzi, teraz tego moze nie widac, ale napewno. a wiary nie trzeba tracic. wiara to podstawa- tak mowie i tego sie bede trzymac.
naamah
09 czerwca 2004 o 11:21
A ja chciałam tylko powiedzieć, że wyjątkowo podoba mi się obraz po prawej.
heartland
09 czerwca 2004 o 10:29
No i gdzie lecisz? Lipiec byłby w sam raz na już po, leniuchu ;-p
witchgirl
08 czerwca 2004 o 23:24
wiem co czujesz, bo ja z nadmiaru wiadomości zachorowałam na syndrom lenia i w dodatku przegrzał mi się system

Dodaj komentarz

Belief | Blogi