Bez tytułu
Jedna noc – małżeńskie łoże – młoda samotna kobieta.
Inne noce – to samo małżeńskie łóżko – inna starsza samotna kobieta.
Czym jest samotne małżeńskie łoże? Wyschnięte źródło dla mnie. Już nie sacrum. Ono nie żyje, nie oddycha. Być może wspomnienia, łzy, żal, smutek, pocieszyciel dla właścicielki, być może... Kładę się po stronie przeznaczonej dla Niego – ze spokojem.
Mam w pamięci jeden wieczór. Same we dwie w pustym dużym domu. Ona w czerni stojąca w oknie, łzy płynące z jej oczu i pytanie „Co ja mam teraz robić? Bez Niego…” i tu następowała historia ich miłości, życia, radości, smutków… słucham do końca… milczę… co bym nie powiedziała brzmiało by banalnie.
Wyjechała odpocząć pierwszy raz bez Niego, zostawiając klucze dla mnie i pościel na Jego połowie łoża.
Dodaj komentarz