Bez tytułu
Mialam sen.... A kiedy sie obudzilam po policzkach plynely lzy.... Nie pamietam tresci czulam jedynie bol, zal. Znow ktos odszedl. Sen pachnial rozstaniem tak wyraznie i tak blisko. Wisi nade mna strach. Boje sie tak realnych snow. Targa mna niepokoj, niepokoj o bliskich. Dlaczego miewamy takie sny. Pelne uczuc i emocji, a zarazem tak zamazane. Wskazowka? Wyrocznia? Przyszlosc?
Dodaj komentarz