Bez tytułu
Martwa natura. Bez elementów żyjących. Tak wokół. Nie oddychać!
Suchość czuję ale nie w gardle tylko gdzieś tam w środku dalej. Gdzieś przy końcu. Nie, nie w stopie. W okolicy tych pozwijanych organów. I boję się wyprostować prawą rękę. W ogóle mnie bojaźń o nią ogarnęła.
W ramach relaksu powyciągamy sobie części z komputera i potem powkładamy.
Pazurki jakieś ostre…
Dodaj komentarz