• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

B E L I E F

Strony

  • Strona główna

Bez tytułu

Uwielbiam przywoływać wspomnienie dotyku pewnych palców na twarzy… Czas mija... Wyrazistość jednak taka sama wciąż. Kształt dłoni, ich rozmiar, siła, pociągniecie po skórze, temperatura… I myśl wówczas towarzysząca, że to te najwłaściwsze dłonie…były… teraz każde inne jak przez kalkę…

 

15 lutego 2004   Komentarze (7)
1984
22 lutego 2004 o 22:25
znów poczujesz w orginale
Fanaberka
19 lutego 2004 o 22:53
Ja też mam takie powracające wspomnienie, ale go nienawidzę!
harley
19 lutego 2004 o 19:52
panna-nikt
16 lutego 2004 o 18:58
ach a potem usta i pragnienie bliskosci cial...
panna-nikt
16 lutego 2004 o 18:55
ach a potem usta i pragnienie bliskosci cial...
martynia
15 lutego 2004 o 18:24
...ja to przemilczę.....
Snath
15 lutego 2004 o 18:14
Oj dawno nie komentowalem twoich noteczek, ale tera bede czesciej zagladal. Jesli chodzi Cuba to mi sie wydaje ze chodzi o ludzi, zamknieci w jednym pomieszczeniu - sami dla siebie stanowia zagrozenie - takie zezwierzecenie ze strachu... Dlatego czasami lepiej trzasnac drzwiami od domu tak jak ja to czesto mam w swoim zwyczaju:)A jesli chodzi o notke dzisiejsza to tez mam kilka wspomnien - najmilsze to palec dziewczyny na powiece. Zawsze sie balem tego, ze oko moze wyplynac. Teraz ZAUFANIE

Dodaj komentarz

Belief | Blogi