• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

B E L I E F

Strony

  • Strona główna

Bez tytułu

Dawno tak nie cieszyłam się z sms’a. Uświadomił mi, że nawet Ktoś będąc za oceanem ciągle pamiętał. Wyjechała zaraz po obronie i tyle o Niej wiedziałam. Wysyłałam kartki świąteczne na jej rodzinny adres licząc na to, że kiedyś wróci… Teraz wróciła. Nieważne ile minęło zawsze jest dużo sobie do opowiedzenia.

Powinnam „medal” dostać za wczorajsze ponad 3 godziny spędzone w zimnym kinie, dokładnie 206 minut. Medal powinien być za wysiedzenie w jednym miejscu niekoniecznie wygodnym fotelu, w dodatku w zimnie. Ale wynagrodzili mi z nawiązką Francis Ford Coppola, ulubieni The Doors, groźny Brando i śliczny wówczas Sheen.

 

“This is the end

My only friend, the end

It hurts to set you free

But you'll never follow me

The end of laughter and soft lies

The end of nights we tried to die

This is the end”

 

12 października 2003   Komentarze (3)
heartland
13 października 2003 o 08:30
Wolę książkę.
Fanaberka
12 października 2003 o 17:17
Mam nadzieję, że się nie przeziębiłaś hihi podobno za przyjemności się płaci
BłekitnaG.
12 października 2003 o 16:48
ostatnio mam awersję do kin , wolę zacisze domowe

Dodaj komentarz

Belief | Blogi