Bez tytułu
Wiesz? Zabawmy się tak jak ja często robię. Będziemy patrzyć i patrzyć prosto w słońce… jak tylko długo się da…
Tęsknię – Ty nie znasz tego… Ty martwisz się… czasami…
Teraz znów biegnę i nie wiem, za czym... pieprzone ćmy, których nie znoszę... a jestem taka sama... trochę światła mi wystarczy...
Oddam Ci swoje zimne dłonie, tylko proszę powiedz, że chcesz…
Dotykam palcami szyby chcąc złapać promienie słońca…
Za każdym razem zapamiętuje kształt Twych ust…
Pije… tak pije… znów pije…
“In my hands
A legacy of memories
I can hear you say my name
I can almost see your smile…”
Dodaj komentarz